I tak oto dotarliśmy prawie do końca, czas postawić przysłowiową "klamkę" nad i. Szczgólnie w Poznaniu, gdzie wszystko jest już przygotowane na mistrzowską fetę. I dobrze, bardzo dobrze, poznański Stary Rynek cudownie wygląda w racach i niebiesko-białych barwach.
Raczej nie może się nie udać, ale nie takie cuda się zdarzały. Wiedzą coś o tym we Wrocławiu. Jeśli nie pamiętacie co to było, to pozwolę sobie przypomnieć. W 82. Śląsk przed ostatnią kolejką był w identycznej sytuacji jak dziś Kolejorz. Prowadzili w tabeli przed Widzewem i ostatni mecz grali u siebie z nie walczącą już o nic, nomen omen, Wisłą. Nic nie poszło tak jak sobie we Wrocławiu zaplanowali, Śląsk nie wykorzystał nawet karnego, Wisła wygrała, a tytuł powędrował do Łodzi...
No dobra, dosyć krakania, ten tytuł do Lecha należy! Legia o mistrzostwie może zapomnieć, powinna się raczej martwić o utrzymanie drugiego miejsca. Zadbał o to ich norweski trener, który swoimi idiotycznymi wypowiedziami sprawił, że Górnik będzie zmotywowany jakby grał w finale Ligi Mistrzów...
Kto podzieli los Bełchatowa? Wygląda na to, że Zawisza i to mimo świetnej wiosny pod Rumakiem. Różnie ocenia się poziom naszej ligi, ale przważają malkontenci, jednak cokolwiek powiedzą i jakkolwiek nie będą narzekać to jedno jest pewne. Ten sezon to była jedna, wielka huśtawka nastrojów i emocji naprawdę nie brakowało.
W radosnym oczekiwaniu na fetę na Rynku zapraszam Was do typów i komentowania. Grupa spadkowa gra w piątek o 20.30, a mistrzowska w niedzielę o 18.
1. Korona - Podbeskidzie
2. Górnik Łęczna - Bełchatów
3. Piast - Cracovia
4. Ruch - Zawisza
5. Legia - Górnik Zabrze
6. Lech - Wisła
7. Jagiellonia - Lechia
8. Śląsk - Pogoń