Właściwie to chciałem dziś napisać coś o Czesiu Michniewiczu i jego Pogoni, ale tym razem darowałem im. Zauważyłem, że zwykle klub, któremu poświęcam notkę przegrywa następny mecz, jak choćby ostatnio Zagłębie Lubin. Tak więc Czesiowi, którego lubię i szanuję, wyjdzie to prawdopodobnie na zdrowie, a ja zajmę się tymi, którzy z Zagłębiem wygrali. Zajmę się Lechią Gdańsk, czyli wiecznie niespełnioną trzecią siłą o której znowu głośno.
Tytuł tej notki nie jest oczywiście przypadkowy i nawiązuje do artykułu z Sport.pl i całej burzy, którą wywołał, ale i bez tego artykułu gołym okiem widać, że coś w tym Gdańsku jest nie halo. W dzisiejszej Lechii nic jest normalne i oczywiste począwszy od stosunków własnościowych, które początkowo ukrywano. Dopiero kilka miesięcy po oficjalnym przejęciu klubu podano, że nowym właścicielem 57% akcji jest Lechia Investment, który w całości należy do zarejestrowanego w Szwajcarii funduszu. Ten z kolei jest własnością Niemca Wernze i prezesa Benfici Louisa Veiry. Jako jednego z inwestorów przedstawiono obecnego trenera von Hessena, który oczywiście teraz wszystkiego się wypiera...
Wygląda na to, że prawdziwe lody to w Gdańsku kręcą menedżerowie. Przez półtory roku do klubu przyszło 44 grajków! W większości nikomu do niczego niepotrzebnych. Z wieloma podpisuje się po kilka umów, tj. wypożyczenie, właściwy kontrakt, przedłużenie i przedwczesne przedłużenie przedłużenia. A kasa leci i o to tu chyba chodzi...
Nic dziwnego, że wokół Lechii kręci się tylu menedżerów, Niemiec Wittmann, Piekarski, inny znajomy z Legii, czyli Beret Jóźwiak itd. Tam nawet prezesem jest menedżer Mandziara. Dodajmy do tego konflikt Mandziary ze sponsorowaną przez Lotos akademią Lechii. Powoli nieco łatwiej jest zrozumieć dlaczego trzecia siła jest wiecznie niedoszłą trzecią siłą...
Na szczęście kibice Lechii powoli zdają sobie sprawę, że coś tu nie gra i na spotkaniu z Mandziarą zapowiedzieli, że podniosą każdy kamień, aby go znaleźć, jeśli zostawi Lechię w kłopotach...
Stowarzyszenie menedżerów cwaniaków, potocznie zwane zarządem Lechii Gdańsk zareagowało błyskawicznie i podjęło kroki prawne. Żąda od autora rzeczonego artykułu i Agory sprostowania i przeprosin. Być może cała sprawa znajdzie swój finał w sądzie i dobrze. Może wtedy dowiemy się o co w tym wszystkim chodzi...
Za chwilę Kolejorz gra w Bazylei, ledwo zdążyłem. Udanych typów życzę.
1. Ruch - Pogoń
2. Jagiellonia - Lechia
3. Nieciecza - Górnik Łęczna
4. Korona - Podbeskidzie
5. Piast - Wisła
6. Zagłębie - Śląsk
7. Górnik Zabrze - Legia
8. Cracovia - Lech
Komentarze