Nowy system rozgrywek z podziałem punktów i na grupy ma tyleż zwolenników, co przeciwników. Jedni i drudzy mają mocne argumenty, wątpliwości budzi choćby podział zdobytych już punktów, jednak nawet przeciwnicy jednemu nie zaprzeczają, główne cele pomysłodawców zostały w zasadzie osiągnięte.
Miało być więcej meczów? Jest 37 zamiast 30.
Miały zniknąć mecze o pietruszkę, czyli o nic, a wraz z nimi tzw. niedziele cudów? Wygląda na to, że zniknęły.
Miały być emocje do samego końca? Są i to jakie, wystarczy spojrzeć na tabelę...
Przed nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego i praktycznie wszyscy nadal mają o co walczyć. Przede wszystkim o grę w górnej ósemce. Co prawda 6 klubów ma to już zapewnione, ale rywalizacja o pozostałe dwa miejsca przypomina przysłowiową walkę o ogień. Przed ostatnią kolejką o brakujące dwa miejsca walczy 7 drużyn!!!
Mało tego, każdy z tych klubów plus pozostałe trzy walczy jednocześnie o utrzymanie w lidze. Nawet skazywany przez wielu na spadek Górnik Zabrze nadal ma realne szanse.
Gdy widzimy zestaw ostatniej kolejki, niełatwo jest wskazać jakiś konkretny hit, gdyż w każdym meczu jest o co grać. Na wyróżnienie zasługuje moim zdaniem starcie Lechii z Ruchem, czyli bezpośredni mecz kandydatów na 7/8 miejsce. Ciekawie będzie też w Krakowie, gdzie spotkają się grające najfajniejszą piłkę w ostatnich kolejkach Wisła i Zagłębie.
W Pucharze Polski bez zmian, 2. maja na Narodowym znowu zagrają Lech i Legia i chyba dobrze. Trudno wyobrazić sobie inny zestaw, który obecnie byłby w stanie zapewnić odpowiednią rangę i oprawę finałowi tych rozgrywek.
Sportowo też może być ciekawie. Z jednej strony Legia, dość wyraźny lider ligi, który sporo zainwestował, żeby uświetnić swoje 100-lecie. Z drugiej Lech, aktualny Mistrz Polski, który co prawda ma słaby sezon i szpital w drużynie, ale ostatnio regularnie spuszcza Legii manto. Pytanie czy zdążą się wykurować i w jakim składzie zagrają na Narodowym. Lech ma na to niecałe cztery tygodnie...
Dużo emocji i udanych typów.
1. Lechia - Ruch
2. Wisła - Zagłębie
3. Piast - Jagiellonia
4. Podbeskidzie - Nieciecza
5. Korona - Górnik Zabrze
6. Śląsk - Cracovia
7. GórnikŁęczna - Lech
8. Pogoń - Legia.