Ale jazda, znacie Sebastiana Nowaka? Założę się, że nie wszyscy, choć po ostatnim meczu Nieczeczy w Krakowie jest Was pewnie trochę więcej.
Wiem kto kojarzy go na pewno, przynajmniej od poniedziałku. Mam na myśli niedoszłą polsko-niemiecką gwiazdę napadu Lecha, Denisa Thomallę, który właśnie okazał się mniej skuteczny niż bramkarz Termaliki...
Na szczęście podobno Heidenheim, gdzie Thomalla przebywa na wypożyczeniu, chce go od Lecha wykupić.
Tuż po najbliższej kolejce, już w poniedziałek, finał Pucharu Polski na Narodowym! Z przykrością muszę przyznać, że tym razem mecz ma wyraźnego faworyta i że nie jest nim niestety Kolejorz. Lech w tym sezonie po zdobyciu Superpucharu, przegrał w lidze wszystko, co było do przegrania i jak ktoś napisał, sam postawił się pod ścianą...
Jedno jest pewne, niezależnie od wyniku, finał będzie miał odpowiednią otoczkę i oprawę, czeka nas godna finału Pucharu, walka na boisku i na trybunach.
W lidze też się dzieje. Nierozstrzygnięta jest sprawa tytułu. Niektórzy już koronowali Legię, jednak drugi oddech złapał skreślony już przez wielu Piast. Najpierw po dwóch golach rodem z Ligi Mistrzów zremisował przegrany już mecz z Lechem na Bułgarskiej, a ostatnio zdemolował u siebie rozpędzoną Lechię. Tak, to był znowu ten fajny Piast z jesieni...
Spisywani już na straty Górnicy z Zabrza i Łęcznej nadal walczą i solidarnie zapunktowali na wyjazdach, jednak w ich sytuacji same remisy nie pomogą...
Udanych typów życzę.
1. Zagłębie - Legia
2. Lech - Lechia
3. Górnik Zabrze - Śląsk
4. Ruch - Cracovia
5. Nieciecza - Górnik Łęczna
6. Korona - Wisła
7. Jagiellonia - Podbeskidzie
8. Piast - Pogoń
