To nie żart, Michał Probierz, trener lidera Ekstraklasy Jagiellonii Białystok, pogratulował drugiemu w tabeli Lechowi...zdobycia mistrzostwa i Pucharu Polski. Do rozegrania zostało 5 kolejek zasadniczego sezonu i 7 dogrywki, a facet gratuluje jednemu z głównych konkurentów zdobycia dubletu :)
Oszalał? A jeśli nie, to o co mu chodzi?
Wygląda na to, że narodził nam się kolejny "polski Mourinho", a rzekome gratulacje służą wyłącznie zdjęciu presji ze swoich zawodników. Probierz twierdzi, że Kolejorz z taką siłą musi zdobyć mistrzostwo i puchar, z czym patrząc na aktualną dyspozycję Kolejorza można by się oczywiście zgodzić, sęk w tym, że do gry została jeszcze 1/3 sezonu.
Głównych konkurentów Lecha nie widzi oczywiście w Białymstoku, tylko w Warszawie i Gdańsku. "My jesteśmy kopciuszkiem, który trochę ciasta uszczknie", twierdzi trener Jagi :))
Cóż, jego pomysł i jego słowa, ale nie wydaje mi się, żeby na Bjelicy i jego ludziach zrobiło to jakiekolwiek wrażenie, na Lechii i Legii zresztą też.
Zawirowań właścicielskich na Łazienkowskiej ciąg dalszy.
Przypomnijmy, w Legii o władzę walczą Mioduski i duet Leśniodorski Wandzel z drugiej strony. Oficjalnie nic jeszcze nie wiadomo, ale wróble ćwierkają, że walkę wygrał Mioduski, który chce sporo zmienić w zasadach funkcjonowania klubu, a jednocześnie zostawić Leśniodorskiego w zarządzie.
W planach nowego właściciela jest min. zbudowanie w końcu ośrodka treningowego w Grodzisku Maz. na bazie którego ma się rozwinąć akademia piłkarska. Chce pozyskać nowych inwestorów, żeby zwiększyć budżet. Zmianie ma też ulec polityka transferowa klubu, Mioduski nie chce już żyć na kredyt tylko wydawać pieniądze, które faktycznie są w budżecie. Chce przeprowadzić wiele zmian personalnych na stanowiskach kierowniczych w Legii (już widzę ten napływ klasycznych korpoludków). Chciałby też uporządkować kwestie kibicowskie, co może się okazać nie takie proste, gdyż kibice raczej jednoznacznie opowiadają się po stronie Leśniodorskiego. Ciekawe jak to się potoczy...
Pamiętacie Jakuba Meresińskiego, letniego uzurpatora na Reymonta w Krakowie? Właśnie został zatrzymany i postawiono mu zarzuty za które może dostać nawet 10 lat. To musiało tak się skończyć...
Lech nie hamuje i demoluje Arkę w Gdyni. Z tego meczu zapamiętam kapitalną asystę Wilusza i jeszcze lepszą bramkę Jevtica. Wygrały też Jaga i Legia, Lechia przegrała, w końcu grała na wyjeździe...
A przegrała w Chorzowie z Ruchem, który jest chyba największą niespodzianką tej wiosny...
W niedzielę szykują się dwa fajne mecze z 40-tysięcznymi widowniami. W Gdańsku mecz na szczycie Lechii z Legią. Ciekawe, czy będzie tak ostro jak ostatnio na Bułgarskiej. Do Poznania przyjeżdża Łęczna, co nie powinno być dla Lecha większym wyzwaniem, ale tego dnia Kolejorz obchodzi swoje 95-lecie i komplet na widowni jest murowany.
PS. Podobno wczoraj na Salonie24 miały zostać przywrócone stare zasady komentowania... Wie ktoś coś?
Udanych typów
1. Nieciecza - Śląsk
2. Wisła Kraków - Wisła Płock
3. Piast - Arka
4. Zagłębie - Ruch
5. Pogoń - Jagiellonia
6. Korona - Cracovia
7. Lech - Górnik Łęczna
8. Lechia - Legia
